Niepozorne krzesło znalezione pod śmietnikiem okazało się bardzo wygodnym fotelem ze sprężynami samochodowymi w siedzisku.
Drewno było w bardzo dobrym stanie więc zostało przeszlifowane papierem ściernym i odświeżone lakierem bezbarwnym.
Fotel dostał nowe gąbki.
Materiał przepikowałem na wacie i gąbce o grubości 1cm.
Drewno było w bardzo dobrym stanie więc zostało przeszlifowane papierem ściernym i odświeżone lakierem bezbarwnym.
Fotel dostał nowe gąbki.
Materiał przepikowałem na wacie i gąbce o grubości 1cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz